Bazarek z moimi mydełkami od 29 marca do 30 kwietnia

Kochani zapraszam Was na BAZAREK z licytacją różności dla chorych zwierzaków. Można tam znaleźć kilka moich mydełek oraz masę wspaniałych bibelotów, torebek i wszystkiego co dusza zapragnie :).

nr 3

nr 5

nr 6

nr 4

Oleje tłoczone na zimno i czarnuszka

Zostałam ostatnio szczęśliwą posiadaczką olejów tłoczonych na zimno, których wykonawczynią, za sprawą swojej prasy jest  Monika.

Oleje są pyszne, esencjonalne, aromatyczne. Tylko takie powinniśmy spożywać jeśli już, oprócz tego orzechy, pestki i nasiona. Oleje posiadają naturalny osad z ziaren, można się go pozbyć klarując olej, ale nie jest konieczne, nie ma bowiem wpływu na smak.

Razem z olejami dostałam 4 kg wytłoków z czarnuszki, które nadal posiadają w sobie śladowe ilości oleju, olejków eterycznych bo bardzo intensywnie pachną ina pewno jakieś właściwości zdrowotne w nich się kryją. Cześć już rozdałam znajomym, zrobiłam ponad 1,5 kg czarnej soli, mydło barwione czarnuszka i nalewkę z nią w roli głównej. O tym ciekawym ziarenku można poczytać na Akademii i Hipokratesie. 
 
Dzięki Monisiu za te cuda :)

Pcółki i ruloniki

Mydło zrobiłam jakiś czas temu, teraz nadszedł czas publikacji ze względu wesołe pszczółki, które są na nich wybite oraz nadciągającą wiosnę

Mydła powstały z 1 bazy tylko różnią się dodatkami. Ze skrawków wcześniejszych mydeł wycięłam kwiatki, w nich odcisnęłam pszczoły i przetarłam brązową miką. Powciskałam też ruloniki mydlane i skórki z pomarańczy w kształcie serca.

Te kostki są zabarwione proszkiem z łusek konopi siewnej, które zostały po zrobieniu mleka, wysuszyłam, zmieliłam i barwnik z lekkim pilingiem gotowy :). Ma wierzchu i w środku ruloniki, które udało mi się zwinąć z 1 dniowych skrawków mydlanych.

Baza tłuszczowa:

• oliwa pomace - 300 g
• olej kokosowy - 250 g
• olej słonecznikowy - 250 g
• wosk sojowy - 200 g

Ług:

• woda - 380 g
• NaOH - 140 g

Czekoladki - bez mleka, cukru i glutenu

Jak szybko zrobić zdrowe czekoladki bez alergizujących składników takich jak mleko, jajka czy niezdrowy cukier?

 

Trzeba:

• rozpuścić w kąpieli wodnej 200 g tłuszczu kokosowego lub 1:1 kokosowy i kakaowy
• dodać kilka łyżek musu z daktyli - namoczone owoce zmiksować z wodą, w której się moczyły
• 1/2 szk zblendowanych nasion sezamu lub orzechów
• 2 łyżki kakao lub karobu
• ok 1 szkl ekspandowanych nasion amarantusa czy ryżu - zależy od gęstości masy - ma zrobić się gęsta, więc trzeba dosypywać ziarno i mieszać. 

Nałożyć do foremek i wstawić do lodówki choć lepiej na chwilę do zamrażarki aby dobrze stwardniała i ładnie wyszła z foremek :).
Można użyć tej masy do przełożenia ciasta czy zmieszać z kaszą jaglaną i zrobić pyszny deser. Dodatki typu słód, kakao czy przyprawy dozować według własnego gustu.

Czekomyjak czyli mydło z czekoloko :)

Zrobiłam już czekoladową świecę do masażu to czemu nie mydło. Zalegało mi parę kostek gorzkiej czekolady, a że nie miałby kto jej zjeść to wylądowała w mydle.

Czekomyjak:

• gorzka czekolada - 61 g
• olej kokosowy - 149 g
• oliwa pomace - 280 g 
• rycyna - 10 g

 Ług:

• woda - 190 g
• NaOH - 71 g

Zielona kanapka pełna wiosny

Poezja smaku - oto jak mogę opisać tą kanapkę. Przenikają się tutaj kakaowe nuty lekko słodkiego chleba z czosnkowym musem z awokado podkreślone nutą szczypiorku i łagodnym smakiem kiełków słonecznika.Przekąska swymi odcieniami zieleni raduje oczy i serce, przybliża wiosnę, która niedługo nadejdzie...

Chleb czekoladowy:

• 2 szkl musu z dyni - ugotowana i zblendowana dynia
• 4 łyżki oleju
• 2 łyżki octu
• 4 łyżki skrobi  ziemniaczanej
• 1 łyżka kakao
• szczypta zmielonych goździków, sól, nasiona pokrzywy
• ok 1 szkl mąki - u mnie z soczewicy

Zblendowałam wszystkie składniki, dodałam mąkę - tyle aby ciasto było bardzo gęste, wlałam do foremki wyłożonej papierem i posypałam czarnuszką. Piekłam kolo 40 min w 180 st C.

 Mus z awokado:

• 1 awokado
• masło kokosowe - twarda cześć mleka kokosowego z puszki
• 3 ząbki czosnku
• szczypta soli i pieprzu
• 1 łyżka octu winnego - u mnie czosnkowy
• 2 łyżki oleju lnianego

Wszystkie składniki blenduję, na końcu wlewam olej lniany i przekładam do słoika i wstawiam do lodówki. Masa nabiera konsystencji puszystego musu, który pięknie rozsmarowuje się na chlebie.