sobota, 28 lutego 2015

Brzozowy koszyczek

 

Dlaczego taka nazwa? Ponieważ w rozmowie z Anią, okazało się, że ta forma mydlana przypomina jej koszyk do którego powinnam włożyć mydlane jajka i zrobić coś na kształt mydlanego koszyka wielkanocnego .............ale, ale w nim już jest pełno dobra i smakowitości dla włosów i skóry, które zapewniają wywary ziołowe z liści brzozy, skrzypu i korzenia mydlnicy.


Liście brzozy 
  • odkażają, oczyszczają i działają przeciwzapalnie
  • regulują pracę gruczołów łojowych ograniczając przetłuszczanie się włosów
  • ograniczają powstawanie łupieżu
  • zmniejszają wypadanie włosów
  • zmiękczają włosy i nadają im połysk
  • łagodzą stany zapalne skóry głowy
  • łagodzą nadmierną potliwość
  • napary ze świeżych liści działają antycellulitowo, wspomagają  naturalną regenerację skóry - garść świeżo zebranych liści zalać wrzątkiem, przecedzić i popijać w ciągu dnia
  • płukanki do  włosów nie są wskazane dla blondynek, gdyż mogą zafarbować na żółto
Tutaj znajdziecie ciekawe przepisy na kosmetyki z brzozą.
Napar z pączków brzozy
2 łyżki mielonych, rozdrobnionych pączków (świeżych lub wysuszonych)
400 ml wody
Pączki zalać wrzątkiem, przykryć i odstawić na 2-3 tygodnie. Napar stosować do płukania po każdym umyciu.

A tu różne brzozowe kuracje:
Napar oczyszczający organizm (działa jak naturalny detoks)
Przygotuj napar z równych części kopru włoskiego, liści brzozy, tamarynowca, fiołka trójbarwnego, morszczynu, łopianu czy mniszka lekarskiego. Zaparz, odstaw do ostygnięcia, odcedź i pij. 



O właściwościach zdrowotnych skrzypu pisałam w poście o Kremie do włosów.

Mydlnica - korzeń:
  • działa oczyszczająco, zmiękczająco i rozjaśniająco na skórę
  • pomaga w leczeniu trądziku, opryszczki, łojotokowego zapalenia skóry i łupieżu
  • można przemywać nią skórę w stanach zapalnych, jednak nie stosować na otwarte rany
  • najlepsza dla skóry suchej i wrażliwej - zmiękcza ją i wygładza 
  • nadaje włosom puszystość i połysk 
  • a w przemyśle cukierniczym jest wykorzystywana do produkcji chałwy :) 

Tutaj o zastosowaniu wewnętrznym mydlnicy - jest dobra przy suchym kaszlu, czy zapaleniu oskrzeli, pomaga usuwać szkodliwe substancje z organizmu.


Brzozowy koszyczek to kosmetyk pełen luksusu dla skóry, włosów i dobrego samopoczucia. Tylko takie kosmetyki lubię i myślę, że nikt nie pogniewałby się, gdyby znalazł takie mydełko w swoim świątecznym koszyku, ale nie o to chodzi by dbać o siebie od święta, to należy robić codziennie :).

Baza olejowa:
  • Oliwa pomace - 200 g
  • Olej słonecznikowy - 200 g
  • Olej kokosowy - 200 g
  • Wosk sojowy - 200 g
  • Olej rycynowy - 100 g
  • Masło shea - 100 g
Ług:
  • Wywar z: liści brzozy, skrzypu i korzenia mydlnicy. - 380 g
  • NaOH - 131 g

wtorek, 24 lutego 2015

Ciasto z ciecierzycy z karmelem

Ciasto powstało z resztek lodówkowych. Jest puszyste i miękkie w środku a sos karmelowy na górze nadaje mu wyjątkowego smaku.
  • 2 szkl ugotowanej ciecierzycy
  • 1 banan
  • 2 jabłka
  • 1/2 szkl wody
  • garść orzechów arachidowych
  • 1 łyżeczka sody
  • 4 łyżki wiórków kokosowych
  • 2 łyżki octu jabłkowego
  • mąka kukurydziana lub inna bezglutenowa - tyle by ciasto wyszło bardzo gęste
Wszystkie składniki zblendować na gładko, dodać pokrojone na drobne kawałki 2 jabłka, garść rodzynek lub innych suszonych owoców. Wyłożyć na blaszkę, posypać pestkami dyni lub słonecznika i piec koło 40 min w 180 st C.



Karmel
  • 1 mango
  • 1 szkl orzechów arachidowych
  • 4 łyżki wiórków kokosowych  
Zblendować na gładko i posmarować wystudzone ciasto.


poniedziałek, 23 lutego 2015

Pasta z gryki


  • 1 szkl ugotowanej kaszy gryczanej
  • 4 łyżki oleju
  • 2 łyżki orzechów brazylijskich
  • 2 łyżki octu winnego - u mnie czosnkowy 
  • 2 łyżki przecieru pomidorowego 
  • ulubione przyprawy
  • woda - aby uzyskać konsystencja pasty
Kasza, ocet czy orzechy mogą być dowolne, dostępne w domu.


Pastą można smarować naleśniki, placki czy pieczywo. Ja dodałam ją również do zupy warzywnej z soczewicą. Zastosowań jest tyle, ile podpowiada nam wyobraźnia.


A to wariacja fotograficzna tego zdjęcia :)

niedziela, 22 lutego 2015

Żabuch zachwycony wawrzynem


Olej laurowy powstaje z wawrzynu szlachetnego zwanego inaczej drzewem laurowym lub bobkowym, którego to liście używamy w kuchni.


Dlaczego olej laurowy jest tak zachwycający:
  • pomaga w leczeniu trądziku i stanów zapalnych skóry 
  • działa oczyszczająco, ściągająco, bakteriobójczo i bakteriostatycznie
  • likwiduje łupież i świerzb ponieważ działa antygrzybicznie
  • zawarty w nim chlorofil wspomaga gojenie ran i łagodzi objawy łuszczycy
  • zmniejsza bóle stawów i napięcie mięśni dzięki właściwościom rozgrzewającym 
  • pielęgnuje włosy i paznokcie
  • polecany zwłaszcza do włosów wypadających, słabych, nadmiernie się przetłuszczających 


Mydło laurowe 4 %
  • olej kokosowy - 100 g
  • olej laurowy - 20 g
  • rycyna - 30 g
  • masło shea - 100 g
  • oliwa - 200 g
  • słonecznikowy - 50 g
Ług:
  • woda - 190 g
  • soda - 68 g
Na spód dałam grubą sól himalajską i delikatnie wlałam masę. Troszkę się roztopiła podczas reakcji mydlanych.
 

wtorek, 17 lutego 2015

Przyprawa choinkowa

 Zapach pestki awokado zawsze kojarzył mi się choinkowo, więc dlaczego nie połączyć go z innym leśnym składnikiem. 
Robiłam już przyprawę z pestką - Czarna sól - najlepiej zetrzeć ją na tarce i w tak suszyć, będzie łatwiej blendować bez obaw zepsucia sprzętu.
 

Do wykonania przyprawy przygotuj:
  • igły sosnowe - 4 łyżki
  • sól himalajska - 4 łyżki 
  • sezam - 8 łyżek
  • pestka awokado zmiksowana na proszek -  6 łyżek
  • kolendra - 4 łyżki 
  • gorczyca -  4 łyżki 
Igły sosnowe musza być dobrze wysuszone aby można je było zmielić, można dosuszyć w piekarniku, potem połamać na drobniejsze kawałki i bez problemu się zmielą. Wszystkie składniki miksujemy na proszek. Sezam, kolendrę i gorczycę można chwilę uprażyć uważając, by nie przesadzić bo sezam stanie się gorzki. Przesypać do słoiczka i pachnąca sosną przyprawa gotowa. 





Sosna wystąpiła także w tych przepisach:

Sosnowy ananas czyli shrekowy napój 

 

 

Ocet sosnowy z galenem i mus ze świerkiem

 

sobota, 14 lutego 2015

Pestka awokado w mydle


Z niepozornego walca mydlanego ....


zrobiłam takie dzieło I
                                  I
                                  V


Trudne wyciąganie z pojemnika sprawiło, że na mydle pozostały smugi, rowki... więc je pogłębiłam, coś tam dziabnęłam i tak mi się spodobało, że wykroiłam na górze coś na kształt kwiatów - nieporadnie bo dysponowałam patyczkami, nożykami i skalpelami używanymi do mas plastycznych. Dodatkowym hardkorem było robienie tego bez rękawiczek, na mydle 1 dniowym :).


Każdy walec ma inny wzór i kształt kwiatka oraz świrle w środku. Barwione było pestką awokado, z której robiłam macerat. Olej ma piękny czerwony kolor więc dlaczego nie zabarwić tak masy mydlanej. Druga barwa powstała przez dodanie do czerwonej masy glinki zielonej, która na foto wygląda na brąz, w rzeczywistości jest jednak ciemnozielona.


Mydła to ukoronowanie naszej akcji Cała Polska robi mydło, gdzie każdego dnia widać było piękne dzieła mydlane, wykonane ręcznie od początku do końca. Gdzie każdy mógł podzielić się radością, wątpliwościami czy obawami związanymi z wytworzeniem mydeł czy doborem oleju lub innych dodatków, gdzie każdy mógł znaleźć ciepłe słowo, miła atmosferę i wspaniałe towarzystwo.


Mydło kształtowałam na wzór naszej grupy mydlanej, gdzie początkowo było to skupisko ludzi mniej czy bardziej sobie znanych. Grupa rośnie z każdym dniem, rozwija się jej potencjał, kreatywność i zacieśniają relacje, zawiązują sie przyjaźnie, dzwonimy do siebie czy wysyłamy drobne upominki. Mimo, że nie obchodzę walentynek bo to sztuczne i komercyjne święto, z tego miejsca chciałam podziękować ludziom, którzy budują tą grupę bo każdego dnia mogę liczyć na rozmowy nie tylko o mydle, ziołach i powidle, ale też dostałam wspaniałe wsparcie podczas głosowania na Blog Roku, masę pozytywnych komentarzy oraz tony pozytywnej energii. 


Dziękuję Ani i Monice, które prowadzą ze mną grupę kosmetyczną, Inez która wciąga mnie w coraz to nowe projekty, podpowiada co można udoskonalić w  kosmetykach, Danieli co krzyczy za wstawianie mydlanych łakoci nocami, Ewie za profesjonalne porady mydlane i nie tylko takie, każdemu członkowi, od którego każdego dnia się czegoś uczę, za dobre słowo ale i krytykę.


Dziękuję, że każdego dnia mam dzięki Wam małe święto - radości, siły i sympatii.

środa, 11 lutego 2015

Czekoladowa jaglanka z sosną

Pyszne i szybkie ciasto bez gluta, cukru i oczywiście wegańskie.

 

Spód:
  • 2 szkl słonecznika
  • 1 szkl kaszy jaglanej
  • 3 łyżki lnu
  • kilka łyżek musu owocowego - u mnie z ananasa 
Suche składniki zmielić na mąkę, połączyć z musem lub wodą w takiej ilości, aby wyszło kruche ciasto. Wykleić blaszkę i piec koło 30 min w 180 st C.

Masa:
  • 1 szkl kaszy jaglanej
  • 1 szkl daktyli
  • 4 łyżki sproszkowanych igieł sosny
Ugotować powyższe składniki często mieszając bo może przywierać. Kasza ma się wręcz rozgotować. Zostawić do ostudzenia. Chłodną masę zblendować na krem. 3/4 masy wyłożyć na upieczony spód a do reszty dodać:
  •  kilka łyżek kakao
  • 2 łyżki musu z daktyli - namoczone i zblenowane na krem
  • 4 łyżki masła kokosowego
Wymieszać dokładnie i wyłożyć na masę. To jest właśnie ta pyszna czekoladowa polewa. Wstawić do lodówki aby stężała. Kroić najlepiej na następny dzień - masa trochę zmiękczy kruche ciasto.

środa, 4 lutego 2015

Sos dyniowy do makaronu - pyszzzzzzzzzzzny i mieszanka chwaściano - prowansalska

Sos wykonuje się bardzo prosto i szybko. Trzeba mieć tylko ugotowaną wcześniej dynię, mrożona też może być choć to już nie ten smak i energia :)

  • dynia zmiksowana na mus - dowolna ilość
  • po pół szkl pestek słonecznika i dowolnych orzechów - dałam nerkowce - zblendować na mąkę
  • czerwona papryka, zioła prowansalskie, nasiona pokrzywy, sól,
  • 2 łyżeczki płatków drożdżowych
  • 2 łyżki oleju
  • łyżka octu winnego - u mnie Czosnkowy
  • natka pietruszki
 

Wszystkie składniki oprócz natki zmieszać dokładnie dodając wody do uzyskania pożądanej konsystencji. Zagotować, wymieszać z makaronem z warzywami i posypać natką pietruszki.

Zrobiłam mieszankę ziół prowansalskich z własnymi dodatkami :)
  • po 3 łyżki nasion pokrzywy i  kobylaka
  • po 2 łyżki tymianku, rozmarynu, cząbru, kwiatów lawendy, estragonu, bazylii, mięty
  • po 1 łyżce nasion kopru włoskiego, hyzopu i szałwii
  • garść liści laurowych
Zblendowałam delikatnie i przełożyłam do słoiczka. Pyszna przyprawa gotowa.